czwartek, 4 lipca 2013

Rozdział I

-Hahahhaha... Brzuch mnie rozbolał od tego śmiechu.- powiedziała Ola,będąc cała czerwona.
-Ta komedia to jakieś mistrzostwo- odpowiedziała Paulina
-Musimy częściej robić sobie takie wypady-podsumowałam.

Dziewczyny się ze mną zgodziły i ruszyłyśmy w droge powrotną do ośrodka. Droga zajęła nam około 20 min.Wchodząc do Ośrodka Paulina zauważyła Michała. On ją też, bo podszedł do niej i poprosił o spotkanie. Zgodziła się. Umówili się o 19:30 na basenie w Ośrodku.Gdy skończyli rozmawiać, Paula wróciła spowrotem do nas, bo czekałyśmy na nią.

- Co on od Ciebie chciał?-zapytałam z nutą ciekawości w głosie
- Chciał się spotkać.-odpowiedziała spokojnie Paulina
- I co? Zgodziłaś się?- zapytała podekscytowana Ola
- A czemu miałabym sie nie zgodzić?-powiedziała Paula
- No nie wiem.-powiedziałam. A wogóle skąd się znacie?
- Dzisiaj jak poszłam szukać Oli, przypadkiem się zderzyliśmy-opowiedziała Paulina
-Tak... mhm... przypadkiem-zaśmiałam  się.
- No na serio.- Paulina dalej odpowiadała ze spokojem w głosie.
- O której macie się spotkać i gdzie?-zapytałam
- O 19:30 na basenie,tutaj w Ośrodku
-Pójdziesz?- zapytała dalej podekscytowana Ola.
- Tak pójdę. Tylko mam problem.-posmutniała Paula.
-Jaki?-zapytałam.
-Nie wiem jak mam się ubrać :(
- Na sportowo. Na basen chyba nie trzeba eleganckiego stroju- powiedziałam przyjaciółce
-Wiem ale czy ubrać strój kąpielowy czy nie?
- Ubierz pod spód,Jak będziecie pływać to ściągniesz ubranie i wskakujesz do wody a jak nie to nie.-doradziła Pauli Ola.
-Masz rację.- powiedziała spokojna już Paula. Mam prośbę.
-Jaką? - zapytałyśmy z Olą prawie jednocześnie.
-Pójdziecie ze mną?
- Po co? -zapytałam, nie rozumiejąc przyjaciółki.
-Boję się trochę. Przecież tak naprawdę wogóle go nie znam.-powiedziała Paulina.
- No dobra ale robimy to tylko dla Ciebie, pamiętaj.- powiedziałam,patrząc raz na Olę a raz na Paulinę.
- Dziękuję Wam. Jesteście kochane.- ucieszyła sie bardzo Paulina

Do spotkania Pauliny z Michałem były jeszcze 2 godziny, poszłyśmy do swojego pokoju, ponieważ mieszkałyśmy tutaj. Pooglądałyśmy telewizor,każda z nas sprawdziła swojego facebook'a i tak minęło półtorej godziny. Paulina zaczęła szukać swojego stroju kąpielowego ale nigdzie go nie mogła znaleźć.

-Gdzie on jest?- zaczęła się denerwować Paula.

Przekopała wszystkie szafki i szuflady i nie było. Już miała przestać szukać gdy, przypomniała sobie, że nie sprawdziła jeszcze w jednej szafce. Na szczęście stój kąpielowy tam był. Paulina odetchnęła z ulgą. Poszła do łazienki, przebrała się. Tą czynność powtórzyłyśmy wszystkie i gdy skończyłyśmy była 19:20.Wzięłyśmy swoje telefony i słuchawki, wyszłyśmy i zamknęłyśmy drzwi na klucz. Gdy doszłyśmy na basen, Michał juz tam był,a z nim kilku innych siatkarzy.Gdy Michał nas zauważył, podbiegł do nas.

- Cześć.- powiedział rozpromieniony Michał
- Cześć.- odpowiedziała równie szczęśliwa Paula.
- To są moje przyjaciółki: Ola i Asia. Tak jak ja strasznie uwielbiają, wręcz kochają siatkówkę- przedstawiła nas Paula Michałowi. Podałyśmy mu rękę i odeszłyśmy zostawiając ich samych. Położyłyśmy się na leżakach, rozmawiając. Po chwili zauważyłyśmy,że przygląda nam się dwóch siatkarzy. Byli to Bartek Kurek i Piotrek Nowakowski.



Jest I rozdział :D Nie jest on za dobry, ani za długi bo nie miałam bardzo czasu. Teraz wyjeżdżam i nie będę mogła dodawać, więc następny rozdział pojawi się może dopiero w piątek lub w sobotę. Mam nadzieję, że podoba Wam się to co piszę, więc zachęcam do komentowania. Pozdrawiam :D


3 komentarze: