środa, 31 lipca 2013

Rodział IV

Gdy będziecie czytać ten rozdział, puśćcie sobie tę piosenkę. Jest MEGAA!!

http://www.youtube.com/watch?v=vgXxqcSyQSw

________________________________________________________________________

Okiem Oli:
Wyszłyśmy na miasto.Poszłyśmy do pierwszego lepszego baru żeby oblać awans Asi. Tak się cieszę,że będziemy pracować na jednym stanowisku ;) Szkoda,że nie ma z nami Pauliny. No ale trudno. Widocznie woli towarzystwo Michała od naszego.Nie przejmowałyśmy się tym. Gdy wypiłyśmy po jednym drinku,zobaczyłyśmy,że do baru wchodzą dwie znane nam twarze. Tak. To Piotrek i Bartek. Zauważyli nas bo już po chwili byli przy naszym stoliku.

-Cześć dziewczyny.-przywitał sie Piotrek
-Czeeść.- odpowiedziałyśmy mu chórem.Co tu robicie?
-Przyszliśmy do Was.
-A skąd wiedzieliście gdzie my będziemy?
- Mamy informatorów.
- PAULAA!!- krzyknęłyśmy
- Może tak może nie.- Bartek się z nami droczył.A Wy co tu robicie?
- Oblewamy awans Asi.- powiedziałam zadowolona.
-Ooooo. A z jakiego stanowiska na jakie?
- Z kelnerki na recepcjonistkę-odparła zadowolona Asia.
-Ooo to gratulacje!
-Dziękuję. Napijecie się z nami?
-Ale tylko drinka bezalkoholowego.
- Spoko.

Przesiedzieliśmy tak ze dwie godziny. Żartowaliśmy, śmialiśmy się. Zachowywaliśmy się zupełnie swobodnie. W pewnej chwili Bartek usiadł bgardzo blisko mnie a Piotrek blisko Asi. Wydawało mi się,że zaraz dotkniemy się swoimi ciałami. W tej chwili poczułam jego ślicznie pachnące perfumy. Zaczerwieniłam się. W tej chwili zadzwonił jego telefon. Ciężko wzdechnął i oddalając się pare kroków odebrał telefon.
Po paru słowach można było się zorientować,że rozmawia z dziewczyną.Nagle do baru weszła długowłosa blondynka z śliczną figurą. Odrazu podeszła do Bartka i się do niego przytuliła. Bartek zareagował nerwowo i wywiązała się mała kłótnia. Oto ona:

- Po co tu przyjechałaś?
-Nie cieszysz się?- spytała dość piskiliwym głosem
-Jak widać nie!! Zostaw mnie w spokoju. Zrozum to: Z NAMI KONIEC ROZUMIESZ?
-Ale dlaczego? Przecież wiem że mnie kochasz.
- Nie nie kocham. Zostaw mnie. Nie dzwoń, nie pisz SMS'ów, maili nic.Daj mi poprostu święty spokój!
- Zobaczysz! Jeszcze do mnie wrócisz-głośno krzyknęła i wyszła trzaskając drzwiami.

Bartek wrócił do nas bardzo poddenerwowany.Nie krył tego.

-Kto to był?- spytała Asia.
-Moja była dziewczyna,Karolina. Nie może zrozumieć,że z nami koniec no i mnie nęka.
-Oj. To masz przechlapane.
-Nom niestety-odpowiedział smutny Bartek.

Dochodziła już 22 więc postanowiliśmy się zbierać. Zapłaciliśmy i wyszliśmy. Podróż do Ośrodka zajęła nam około 20 minut. Gdy doszliśmy, pożegnaliśmy się uściskami i całusami. Każdy poszedł do swojego pokoju. A właściwie rozeszliśmy sie do dwóch pokoi bo Piotrek mieszkał z Bartkiem a ja z Asią. Gdy wchodziłyśmy do pokoju, zachowywałyśmy się cicho, myśląc,że Paulina już śpi. Myliłyśmy się. Nie było jej wogóle w pokoju.

- O! Jeszcze jej nie ma?-zapytałam
-Widocznie. Idziesz pierwsza pod prysznic? Ja w tym czasie sprawdzę facebook'a.
- Ok. nie ma sprawy.

Poszłam sie wykąpać. Zaraz po mnie zrobiła to Asia, a ja w tym czasie sprawdziłam swojego facebook'a. Gdy Asia wyszła z łazienki, wyłączyłam laptopa i rzem poszłyśmy spać.



--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Jest IV rozdział. Mam nadzieję,że się spodoba. Proszę o liczne komentarze. Nie wiem kiedy ukaże się następny rozdział,ponieważ wyjeżdżam i nie wiem czy będę miała dostęp do konta. Jeśli będę to rozdziały będą się ukazywać a jeśli nie to będziecie musieli poczekac na nowy rozdział AŻ 3 tygodnie. Mam nadzieję,że wytrwacie. Pozdrawiam :D

1 komentarz:

  1. Super super i jeszcze raz super ten rozdział jest mega po prostu zakochałam się :) ;* Pozdrowienia i życzę udanych wakacji ;)

    OdpowiedzUsuń